Włosy, które stale się elektryzują, potrafią uprzykrzyć życie. Nie można im mieć tego za złe. Jeśli nie dbamy o nie odpowiednio, nie będą wygładzone i pełne blasku. Najlepsze są najprostsze sposoby na elektryzujące się włosy. Zacznij z nich korzystać i poczuj różnicę!
Pewnie doskonale znasz tę sytuację, gdy po zdjęciu czapki zimową porą, twoje włosy stają dęba i nie sposób ich wygładzić. Elektryzujące się, niesforne pasma potrafią uprzykrzyć życie, ale nie jesteśmy wobec nich całkiem bezsilni. Czas poznać przyczyny elektryzowania się włosów i zadbać o ich odpowiednią pielęgnację. Odpłacą się naturalnym pięknem.
Przyczyny elektryzowania się włosów
Najskuteczniejszy sposób zwalczania problemów z włosami to… zapobiega! Zamiast uczyć się na własnych błędach, nauczmy się na czyichś. Wyeliminujmy to, co może być przyczyną elektryzowania się włosów, a konkretnie:
- przesuszone i zniszczone włosy, które są szorstkie i bardziej podatne na naładowywanie się, a więc elektryzowanie;
- stylizacja termiczna, a konkretnie suszenie gorącym nawiewem suszarki, częste używanie prostownicy i lokówki;
- mechaniczne uszkodzenia włosów m.in. podczas czesania, ocierania się o sztuczne materiały np. szalików, czapek, kurtek;
- warunki atmosferyczne, czyli wahania temperatur i wilgotności między pomieszczeniami a powietrzem na zewnątrz.
Czy szczotka ma znaczenie?
Bardzo ważne jest również, czym czeszemy swoje włosy. Włosy elektryzujące się wymagają użycia specjalnych akcesoriów. Jakich? Najlepiej z naturalnych materiałów – sprawdzą się drewniane grzebienie i szczotki z włosia dzika, ponieważ nie powinny powodować dodatkowych wyładowań.
Bezpieczniej dla włosów, gdy na czas zimy i przy problemach z elektryzującymi się pasmami, zrezygnujemy z używania szczotek i grzebieni z plastiku. Wszelkiego rodzaju tworzywa sztuczne mogą potęgować problem.
Zapobiegaj, zamiast zwalczać problem!
Co zrobić, kiedy włosy zaczynają się elektryzować? Zachować spokój i zacząć działać rozważnie. Najważniejsza jest pielęgnacja, ponieważ włosy elektryzują się, gdy są suche i zniszczone – dobra odżywka i maska, która nawilży i zregeneruje osłabione zimową porą włosy. Zadba o to, żeby nie zabrakło im składników odżywczych i wody, a dzięki temu będzie gładsze, zdrowsze i mniej podatne na uszkodzenia lub elektryzowanie się.
Doskonale na takie problemy działa też suszarka z funkcją jonizacji lub szczotka jonizująca, czyli urządzenia z funkcją zapobiegania elektryzowaniu się włosów. Ich zasada działania jest bardzo prosta – emitują odpowiednie jony, czyli cząstki, które działają elektrostatycznie i sprawiają, że włosy się nie elektryzują.
Domowe sposoby na elektryzujące się włosy
Sięgnąć można oczywiście też do domowych metod na elektryzujące się włosy. Pomogą zwłaszcza, gdy odpowiednie mycie, suszenie i czesanie włosów właściwymi akcesoriami nie pomaga. Oto najlepsze sposoby.
1. Naturalne olejki do włosów
Wystarczy użyć odrobiny ulubionego olejku (arganowego, jojoba, migdałowego lub innego) po myciu włosów i przed ich suszeniem, aby włosy mniej się elektryzowały. Olejek zawierają cenne kwasy tłuszczowe i składniki, które odbudowują naturalną barierę hydrolipidową i tworzą na włosach niewyczuwalną otoczkę. Otoczkę, dzięki której nie tracą nawilżenia i składników odżywczych, a także są gładsze. Z tego powodu już niewielka ilość olejku może pomóc na elektryzowanie się włosów.
2. Jedwab do włosów w płynie
Podobne działanie ma płynny jedwab, czyli jedna z popularniejszych protein. Chętnie używany do wykańczania fryzur w salonach fryzjerskich, ponieważ wygładza włosy, nadaje im piękny blask i ułatwia rozczesywanie. On również nadaje włosom miękkość i zapobiega ich elektryzowaniu się, a wystarczy już jedna kropla wgnieciona we włosy po umyciu.
3. Nawilżająca mgiełka do włosów
Jeśli nie lubimy brudzić rąk olejami i produktami typu jedwabne serum, możemy wykorzystać wygodną mgiełkę do włosów. Dobrze, gdyby również zawierała jakiś olejek, ale przede wszystkim substancje nawilżające – dzięki temu spryskane nią włosy zachowają swoje nawilżenie na dłużej, a więc nie będę narażone na przesuszenie się i elektryzowanie. Mgiełkę można kupić w drogerii lub przygotować samodzielnie, dodając do wody odrobinę oleju i soku z liści aloesu.